LIBAN ROBI HAŁAS (26.05.2013)

W trakcie całkowicie niecodziennego koncertu „Jerzy Liban robi hałas”, który odbył się 26 maja 2013 roku i był uwieńczeniem 44. Ogólnopolskiego Turnieju Chórów, L.U.C oraz Mika Urbaniak w towarzystwie zespołu wokalnego OCTAVA Enseble zmierzyli się z utworami Jerzego Libana z Legnicy. Podczas tego wyjątkowego wydarzenia obok siebie współbrzmiały beatbox, skrecze, rap i muzyka chóralna – usłyszeliśmy utwory piętnastowiecznego kompozytora w wykonaniu znakomitych, awangardowych artystów. A co o koncercie powiedzieli jego twórcy i sami muzycy?

Monika Szczerbińska-Walczak, pomysłodawczyni

Zainspirował mnie kiedyś wspólny projekt Jana Garbarka z zespołem The Hilliard Ensemble. Pomyślałam, że warto byłoby pokazać kompozycje Jerzego Libana z Legnicy w nieco innej, współczesnej formie. Zadzwoniłam z tą myślą do Zygmunta Magiery, szefa artystycznego znakomitego zespołu wokalnego OCTAVA ensemble, specjalizującego się w muzyce dawnej. Nić porozumienia od razu się nawiązała. Już wiedziałam, że Zygmunt Magiera będzie najlepiej wiedział, co zrobić.

Zygmunt Magiera, OCTAVA ensemble

Zespół bardzo chętnie sięga po nieco zapomniane kompozycje, leżące gdzieś na półkach bibliotek, zakurzone. Staramy się przywrócić je do życia, nadać im nowego „biegu”. Dlatego, gdy pani Monika spytała, czy nie zechcielibyśmy „wziąć na warsztat” utworów Jerzego Libana z Legnicy, bez wahania powiedziałem „tak”.

Mika Urbaniak

Nigdy wcześniej nie śpiewałam takiej muzyki. Najpierw trochę się wystraszyłam: „Ojej, jak to będzie? Czy się w tym odnajdę?” – myślałam. Ale gdy zaczęłam słuchać kompozycji Jerzego Libana, rozmawiałam o projekcie z panem Zygmuntem Magierą i z L.U.C-em, oswoiłam to w sobie, przełamałam niepokoje. Zaczęłam pisać do tej muzyki teksty i poczułam, jak bardzo mnie ten projekt cieszy, inspiruje, nawet ekscytuje! To dla mnie wielka przygoda artystyczna. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę w niej uczestniczyć.

L.U.C.

Projekt „Jerzy Liban robi hałas” ujął mnie z kilku powodów. Utwory średniowiecznego kompozytora przemówiły do mnie, spodobały mi się. Bardzo też cenię Mikę Urbaniak i zespół OCTAVA ensemble. A po rozmowach z panią Moniką Szczerbińską – Walczak zrozumiałem dodatkowo, że w tym projekcie jest wizja, pasja, a ja to ogromnie cenię. Uważam też ten projekt za naturalne przedłużenie tego, czym się artystycznie zajmuję – wykonywanie muzyki głosem. Wszystko, co robię podczas koncertu, opiera się tylko o głos. Oczywiście jest trochę maszyn, ale nie ma ani jednego sampla, ani jednego instrumentu. Jest wyłącznie głos, a to jest moją artystyczną ideą.